Nieznane fakty z życia Jana Blocha odkrywa w najnowszym numerze „Głosu Nałęczowa" dr Ewa J. Leśniewska, od lat zajmująca się historią rodziny Blochów i ich wkładem w rozwój Lubelszczyzny. Tym razem chodzi o subsydiowanie Szkoły Instruktorów Zabawkarskich w Nałęczowie, założonej z inicjatywy Towarzystwa Popierania Przemysłu Ludowego, które utworzył znany lekarz i społecznik - Karol Benni. Bloch przeznaczył w testamencie ogromną kwotę 250 tysięcy rubli na cele dobroczynne, pozostawiając wybór konkretnych przedsięwzięć swojej żonie, Emilii z Kronenbergów. Zaś Emilia za jeden z priorytetowych celów uznała popieranie przemysłu ludowego, a to za sprawą dr Karola Benniego – wybitnego laryngologa i chirurga, a zarazem społecznika – kreatora najrozmaitszych inicjatyw służących edukacji i kulturze. Benni wywodził się z luterańskiej rodziny przybyłej ze Szkocji, studia odbywał w Wiedniu i Paryżu, i wkrótce uzyskał sławę jako wybitny specjalista w zakresie chorób nosa, uszu i gardła. Brał udział w powstaniu styczniowym. Zorganizował pomoc dla rodzin powstańców i zesłańców powracających do kraju. Sławę przyniósł mu salon towarzyski, jaki prowadził w Warszawie, gdzie w „piątki u Benniego" zbierała się śmietanka towarzyska stolicy – przedstawiciele świata literackiego, naukowego i politycznego. Inny salon, również wyróżniający się w Warszawie, prowadziła równolegle Emilia Bloch. Blochów z Bennim łączyła także działalność dobroczynna, między innymi udział w budowie Przytułku św. Franciszka Salezego na warszawskim Solcu. Nic dziwnego zatem, że wspólnie podjęli inicjatywy dotyczące Nałęczowa; warto przypomnieć, że Bloch był właścicielem położonego w pobliżu Lublina majątku ziemskiego w Łęcznej i zapewne nie raz gościł w Nałęczowie, już wówczas znanym z doskonałego klimatu, sprzyjającego leczeniu chorób serca. A że Benni kupił w Nałęczowie willę „Podgórze", gdzie gościli mi.in. Bolesław Prus, Henryk Sienkiewicz, Karłowiczowie, Deotyma i inni, uzdrowisko stało się doskonałym miejscem do rozwijania różnego rodzaju przedsięwzięć społecznych. Tu Bolesław Prus pracował nad „Lalką", tu narodził się pomysł „Placówki"; Prus z zapałem rozsławiał też walory lecznicze i krajoznawcze Nałęczowa. Pisarz ściśle współpracował z Blochem, m.in. w założonym przez autora „Przyszłej wojny..." Biurze Statystycznym. Jednym z takich przedsięwzięć, wartym odnotowania, była Szkoła Instruktorów Zabawkarskich, której historię i zasady funkcjonowania opisuje dr Leśniewska w swoim artykule, stanowiącym ważny przyczynek zarówno do biografii Blocha i jego rodziny, jak również do historii Nałęczowa.
aż